środa, 19 grudnia 2012

Lord Inquisitor i inne filmy z 40ski

Lord Inkwizytor na nasz piękny nadwiślański język, czyli powstający film z uniwersum Warhammera 40,000....

40stka ma swoją historię jeśli chodzi o filmy....

Na początku był Bloodquest, finansowany przez GW, nawet był zwiastun:


Gdzieś w 2004 roku projekt został zawieszony z nie-do-końca-znanych przyczyn. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.... chociaż nie zawsze.

Następny był Damnatus, aktorski film robiony przez fanów 40stki z Niemiec.


Twórcy filmu i prawnicy Games Workshop trochę się bawili ze sobą by, jeszcze przed premierą ale już po ukończeniu prac, film został zbanowany, zakazany przez Ordo Hereticus. Niedługo potem wyciekł do sieci. Jak wiadomo jak coś wejdzie do internetu to ciężko później się tego pozbyć, więc prawdopodobnie jak ktoś poszuka to jeszcze znajdzie.
Oczywiście po całej tej akcji z prawnikami GW i zablokowaniem filmu pojawiła się wielka fala protestów, petycji, artykułów. Jak ktoś jest zainteresowany to na Lexicanum można sobie o tym poczytać.

Kolejnym filmem był Ultramarines: A Warhammer 40,000 Movie, ten z kolei oficjalnie wyszedł.


Sponsorowany i rozreklamowany przez GW, scenariusz pisał sam Dan Abnett. Generalnie o filmie powiedziane zostało wiele ale, skoro mam okazję, napiszę własne zdanie. Ultramarines jest w porządku filmem. Nie ma tragedii. Nie ma rewelacji. Trochę powyżej przeciętnej. Fani spodziewali się czegoś zdecydowanie lepszego, dlatego film spotkał się z bardzo ostrą krytyką.

Trochę za długo mi się zeszło z tą historią filmową, i tak starałem się streszczać.... no nic, to teraz do meritum wpisu!

Lord Inquisitor!


Fanowski jak Damnatus, CGI jak Ultramarines i Bloodquest ale zapowiada się lepiej niż wszystkie te trzy filmy razem wzięte. Games Workshop dało swoje błogosławieństwo, więc powtórka z Damnatusa nam nie grozi. Scenariusz pisze Aaron Dembski-Bowden, jeden z czołowych pisarzy Black Library.


Macie jeszcze wywiad z ADB, do którego przeczytania potrzebujecie konta na facebooku:
O, tu jest wywiad! - bardzo bardzo warto przeczytać.

Co do strony jeszcze.... 
Część z Was widziała może przepiękny obrazek pokazujący bitwę Imperialnych Pięści z Czarnym Legionem. Obrazek nazywa się Until the day we die i jego autorem jest twórca Lorda Inkwizytora a na stronie filmu znajdziecie zestaw tapet chyba we wszystkich możliwych rozdzielczościach.

Ah, film będzie oczywiście darmowy, nikt na nim nie zarobi, ludzie, którzy nad nim pracują robią to za darmo w swoim wolnym czasie. Na premierę pewnie jeszcze trochę poczekamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz